Dramatyczne wydarzenia na granicy polsko-białoruskiej: migrant rani polskiego żołnierza
We wtorek, 28 maja, w okolicach Dubicz Cerkiewnych (woj. podlaskie) doszło do dramatycznego incydentu na granicy polsko-białoruskiej. Migrant, próbujący nielegalnie przedostać się do Polski, zaatakował nożem polskiego żołnierza. Informację tę przekazał wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, Czesław Mroczek, podczas wystąpienia w Programie 1 Polskiego Radia.
Żołnierz, który został ranny, natychmiast otrzymał pomoc medyczną i został przewieziony do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Dowództwo Generalne opublikowało specjalny komunikat w tej sprawie, podkreślając, że nie jest to pierwszy taki atak w tym rejonie.
Wiceminister Mroczek zwrócił uwagę na rosnącą agresję i liczbę przypadków zranień na granicy. „Wzrasta presja migracyjna, wzrasta agresja tych osób. Próbują forsować granicę w dużych grupach, które formowane są dzięki wsparciu służb białoruskich” – ocenił Mroczek. Resort podejmuje działania mające na celu ochronę żołnierzy, policjantów i straży granicznej.
Dowództwo Generalne poinformowało również o innych niebezpiecznych sytuacjach w rejonie Dubicz Cerkiewnych. Podczas próby nielegalnego przekroczenia granicy przez grupę dziewięciu cudzoziemców, jeden z nich ranił funkcjonariusza Straży Granicznej kijem z przytwierdzonym nożem. W innym incydencie w okolicach Białowieży funkcjonariusz Straży Granicznej został zaatakowany rozbitą butelką i doznał obrażeń twarzy.
Z danych Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej wynika, że od początku roku zanotowano ponad 13 tysięcy prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski. Na 186 km granicy z Białorusią stoi stalowa zapora o wysokości 5,5 m, zbudowana w 2022 roku, która jest głównym elementem zabezpieczenia tej granicy przed nielegalnymi migrantami. Uzupełnia ją tzw. bariera elektroniczna – system kamer i czujników działający na 206 km w Podlaskiem.