Odwiedziny o dziesiątej rano: Co zobaczyłam w domu syna?

Odwiedziny o dziesiątej rano: Co zobaczyłam w domu syna?

Pewnego dnia postanowiłam odwiedzić syna i jego rodzinę bez zapowiedzi. To, co zastałam w ich mieszkaniu, wywołało we mnie burzę emocji i zmusiło do refleksji nad własnymi oczekiwaniami wobec synowej. Ta historia to opowieść o rodzinnych konfliktach, niezrozumieniu i poszukiwaniu empatii.