Niespodziewana wizyta o dziesiątej: Syn w pracy, dzieci same, a ona jeszcze śpi — czy naprawdę jest aż tak zmęczona?
Opowiadam o dniu, kiedy postanowiłam odwiedzić mojego syna Michała i jego żonę Martę bez zapowiedzi. To, co zobaczyłam, zmieniło moje spojrzenie na ich życie rodzinne i wywołało burzę emocji. Ta historia to nie tylko o zmęczeniu, ale też o niezrozumieniu i trudnych relacjach międzypokoleniowych.