Zamknięte drzwi: Czuję się obca w ich życiu
Od pierwszego dnia, gdy synowa zatrzasnęła mi drzwi przed nosem, poczułam się jak intruzka w rodzinie własnego syna. Moja tęsknota za wnuczką i synem ściera się z chłodem i dystansem, który narasta z każdym kolejnym miesiącem. Czy to ja popełniłam błąd, czy świat się zmienił tak bardzo, że matka nie ma już miejsca w życiu dorosłych dzieci?