Moja córka postanowiła sprzedać swoją część mieszkania: Czy dobroć zawsze wraca?
Zawsze wierzyłam, że rodzina jest najważniejsza, dlatego chciałam zabezpieczyć przyszłość moich dzieci. Nie spodziewałam się jednak, że moja decyzja o podziale mieszkania doprowadzi do rodzinnego konfliktu i strachu o własny dach nad głową. Teraz stoję przed pytaniem: czy można ufać nawet najbliższym, gdy w grę wchodzą pieniądze i własność?