Za cicha na miłość? Historia o tym, jak spokój stał się powodem rozstania
Mój mąż odszedł, bo uznał, że jestem zbyt spokojna i przewidywalna. Teraz, gdy pisze, że tęskni za tą ciszą, zastanawiam się, czy naprawdę można być „za spokojnym” dla kogoś, kogo się kochało. To opowieść o cichych porankach, rodzinnych konfliktach i poszukiwaniu siebie po burzy.