Cud na oddziale neurologii: Jak muzyka taty przywróciła mnie do życia
Obudziłam się po 20 miesiącach śpiączki, gdy tata grał mi na gitarze. Przez ten czas moja rodzina walczyła o mnie, a ja, choć uwięziona w ciszy, słyszałam ich ból i nadzieję. To historia o miłości, rozpaczy i cudzie, który zmienił wszystko.