Mój tata grozi, że mnie wydziedziczy, jeśli nie będę mieć dzieci. Czy naprawdę muszę poświęcić swoje marzenia dla jego oczekiwań?
Od lat żyję w cieniu oczekiwań mojego ojca, który nie potrafi zaakceptować mojego wyboru życia bez dzieci. Każda rozmowa zamienia się w kłótnię, a groźba wydziedziczenia wisi nad moją głową jak miecz Damoklesa. Czy naprawdę muszę rezygnować z siebie, żeby zadowolić rodzinę?