Mój mąż był zachwycony, że znalazłam pracę na pół etatu. Potem zażądał, żebym płaciła czynsz i kupowała pieluchy.
Opowiadam o tym, jak po narodzinach córki musiałam zmierzyć się z nową rzeczywistością finansową i emocjonalną. Mój mąż, Michał, początkowo wspierał mnie w powrocie do pracy, ale szybko zaczął oczekiwać ode mnie coraz więcej. Ta historia to zapis moich rozczarowań, walki o niezależność i prób ratowania rodziny.