Jak lata mijają, a dzieci stają się obce: Opowieść o utraconej bliskości
Od lat żyję w cieniu pustego domu, gdzie echo dawnych śmiechów moich dzieci miesza się z ciszą. Każdy telefon, każda wiadomość to nadzieja i rozczarowanie – bo coraz bardziej czuję, że jestem tylko wspomnieniem z ich dzieciństwa. Czy to ja zawiniłam, czy po prostu świat tak się zmienił, że matki zostają same?