Cztery godziny nadziei: Jak walczyliśmy o życie psa po śmierci wujka
Wszystko zaczęło się od telefonu, który zmienił moje życie. Razem z siostrą podjęliśmy desperacką próbę uratowania psa naszego zmarłego wujka, mimo rodzinnych konfliktów i własnych lęków. To była podróż, która wystawiła na próbę nasze relacje i sumienia.