Mąż zabronił mojej mamie pomagać przy dziecku. Teraz walczę sama i czuję się coraz bardziej samotna.
Od kiedy urodziłam Zosię, czuję się jak więzień we własnym domu. Mąż nie pozwala mojej mamie przychodzić, a ja nie mam nikogo do pomocy. Każdy dzień to walka z samotnością i własnymi emocjami.